Stykamy się z nimi na każdym kroku. Często okazuje się, że były fałszywe, bo poznajemy ładną Niemkę albo debila, który ukończył Oxford. Ale mimo wszystko – stereotypy ułatwiają życie.
No przecież nie każdy staruszek gada o wojnie podczas przejażdżki autobusem i nie każde dziecko wydziera się na cały sklep. Ale proste założenia pomagają nam żyć bezkolizyjnie i wygodnie. A komfort życia to klucz do szczęścia.
tak nie wolno
No jasne. Jeśli założycie, że wszyscy muzułmanie to terroryści (o Charlie Hebdo tu), wszyscy wegetarianie to oszołomy niewidzące świata poza sałatą, a wszystkie chude dziewczyny to anorektyczki (jak Motylek) to będziecie się mylić.
Statystyka to suka
Owszem, tak jest – bo razem z psem mamy po trzy nogi, a statystyczny Polak czyta jedną książkę rocznie. Ale nas nie obchodzą dane. Nas obchodzi wygoda naszego życia i święty spokój. A tutaj można spokojnie posłużyć się stereotypami.
ułatwianie sobie życia
Właśnie to mają Wam dać stereotypy. Tylko w tym przypadku macie ich używać. Czyli: jeśli widzicie miejsce w autobusie obok starszego pana z lilijką, a drugie obok młodej dziewczyny z słuchawkami na uszach i lubicie święty spokój dokładnie tak jak ja, to najprawdopodobniej lepiej będzie usiąść z tą laską. Jeśli macie jechać na wakacje i chcecie zaliczyć jakąś ładną laskę to lepiej wybrać Hiszpanię niż Niemcy. Albo Egipt, bo tam same Polki.
Hania ESoelho
W skrócie – róbcie tak, żeby była jak największa szansa, że będzie Wam dobrze. Wiem, że to brzmi jak odkrycie roku, ale naprawdę ludzie nie myślą przy tak prostych wyborach i komplikują sobie życie bez powodu. Tak jak z domyślaniem, o którym było wczoraj. Nie utrudniajcie sobie, a ułatwiajcie.
podpisano, ładna dziewczyna z politechniki
Mówię o stereotypach, a studiuję Mechanikę i Budowę Maszyn. Tak, słyszałam setki razy, że poszłam na te studia znaleźć sobie męża albo, że na pewno nic nie ogarniam. No i, wiadomo, „Ty, na Politechnice?! Przecież jesteś ładna!”. A jednak. Chcę powiedzieć, że patrzenie na świat tylko i wyłącznie przez takie uproszczenia jest głupie, ale na co dzień na pewno pomaga i sprawia, że jest nam prościej i wygodniej. A właśnie tak ma być.
Pamiętajcie, że szczęście to komfort.
Bezczelnie róbcie ze swojego życia najwygodniejsze na świecie łóżko wodne z wielkimi poduchami. Bo dlaczego nie?